Kolor duszy
Czuje się jak motyl
któremu wyrwano tęczowe skrzydła
Czuje się jak motyl
który nie może już fruwać
cieszyć się życiem
cieszyć się chwilą
Ktoś wyrwał skrzydła
bo nie chciał widzieć szczęścia
czerwieni uśmiechu
błękitu oczu
różowego szaleństwa
bordowej miłości
Ktoś chciał cieszyć się
moimi skrzydłami
na szczęście
tak się nie da...
Każde skrzydła
pasują tylko do właściciela
bo mają kolor jego duszy...
autor
akoniczynka
Dodano: 2007-08-20 20:57:39
Ten wiersz przeczytano 566 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
troszeczkę dramatycznie bo odebrano skrzydełka..
odebrano szczęście..ale potem jednak jakoś łagodnie te
wszystkie barwy..ładnie... podoba mi się :)
ciekawie ujęty temat ...i świetne zakończenie ..
troszkę bym tu poprawiła ale to twój wiersz ..ogólnie
ok))