Kolory życia
czy jest coś piękniejszego
niż wschód i zachód słońca
świtem jasność purpury
wielkie budzi nadzieje
ciemna czerwień zachodu
jak sen oczarowuje
ile kolorów trzeba
by pomalować świat
i móc zapomnieć wtedy
o szarych barwach życia
czy jest coś piękniejszego
niż siedmiobarwna tęcza
zielone drzewa wiosną
błękit letniego nieba
i zaszyć się zieleni
zagłębić się w błękicie
a po świetlanym łuku
spokojnie przejść do nieba
ile nadziei trzeba
by szczęście swe odnaleźć
i móc zapomnieć wtedy
o szarych barwach życia
autor
Roma1002
Dodano: 2008-12-18 00:03:20
Ten wiersz przeczytano 9059 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Zgrabnie dobrane mysli w jedną spójna
całość.Melancholia, madrość , tesknoty- to klimat
odczuwalny wiersza.
Romciu piękna jest ta tęcza tyle barw tyle kolorów
wymieniłaś że życie już nie może być szare,śliczny
wiersz;)
...dobrze że choc na chwilę ,możemy wznieść oczy ku
tym dalom nieskończonym w kolorach zachodzącego słonka
i nie z tej ziemi i ku tym kolorom pór roku,
niektórzy ludzie tego nie widzą i nie czują bo są
ubodzy duchem i wszystko dla nich jest ...banalne...
Bardzo ładny wiersz. Mnie się podoba.
Nie ma tutaj ani jednego merytorycznego komentarza do
tej pory więc nie będę się też wyłamywała. Są tylko
sterty utartych związków frazeologicznych,
prowadzących do banalnego zakończenia. Nic nowego,
normalny gniot.
kolorów ogrom i nie zawsze są jasne...
kolory życia tak jak w naturze, różne bywają, ale są
piękne
Bardzo obrazowy i... tyle w nim kolorów. W samą porę:
za oknem grudniowa szarzyzna...
Gra kolorów pobudza wyobrażnie nadzieja już jest w
barwach....
Dobre pytanie zakończenie super niech nadzieja trwa
.
Lubię takie kolorowe zdjęcia przyrody mimo
tego,że to podobno banalne.Twoja cyfrówka
nie zawiodła.Plus.
Piękne pytanie stawiasz... Ile trzeba nadziei?
Odrobinę, a potem ją rozpalać jak iskra płomień
rozpala...
pieknie powiedziane chwyta za serce cieplem kolorow
teczy zasianym - pozdrawiam