Kołysanka na dobranoc
Kropelki deszczu w dłonie zbiorę
jak diamenciki srebrne ułożę ,
odpędzę zła wszelkiego zmorę
nim na poduszce głowę położę.
Za oknem deszczowa kołysanka
w poświacie srebrzy się księżyca,
będzie nucić swą pieśń do ranka,
by dzień budzący móc przywitać.
Na niebie gwiazdy błyszczą
jedna od drugiej jaśniej świeci,
krople deszczu drzewa pieszczą
i tylko wiatr hula wśród zamieci.
Gdzieś w oddali cicho zawodzi
rzewna pieśń wiatru i deszczu,
wspólny koncert muzyką słodzi
obciera płatki kwiatów od płaczu.
Sen powieki swą dłonią przysłania
za oknem cicha brzmi muzyka,
w deszczu ramionach rozkołysana
odpływam spokojna i taka cicha.
Komentarze (16)
Bardzo ciepła,klimatyczna ta Twoja kołysanka yasmiro.
Bardzo Tobie za nią dziękuję
i życzę równie rozmarzonych
i romantycznych snów.
Dobrej nocki yasmiro ***:)