W kołysce marzeń
Rzeka odeszła od brzegów,
ciepłe spojrzenie
zatrzymuję na piasku,
kroplą wilgoci
przywołuję wspomnienia.
Płynie fala
głębią wzruszeń,
w kołysce marzeń,
spełnionych i niespełnionych
nadziei.
- Pozwól mi
dopłynąć do brzegu.
autor
Grażyna Sieklucka
Dodano: 2015-01-31 06:27:06
Ten wiersz przeczytano 1830 razy
Oddanych głosów: 50
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Graźynko, ślicznie piszesz o marzeniach z nutką
nostalgii i nadziei na spełnienie tych niespełnionych.
Pozdrawiam i życzę by síę spełniły wszystkie
marzenia.:-)
plyn...czekam :) pozdr
Pięknie melacholijnie ze szczyptą nadzieji:) Grażynko
pozdrawiam ciepło z uśmiechem:)
Dziękuję Mario i Wandziu za serdeczne życzenia.
Pozdrawiam ciepło.
pięknie ....z nadzieją dopłyniesz do celu ...życzę
spełnienia marzeń:-)
pozdrawiam ;-)
Grażynko pieknie pieszesz o marzeniach Zyczę
spełnienia marzeń
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję pięknie moim pierwszym Gościom.
Będę komentować troszkę później.
Miłego dnia.
piękne wspomnienia ożyły:)
W kołysce, w której marzenia spełniają się,
pozdrawiam:)
Nasze życie to zbiór marzeń spełnionych bądź nie. Póki
płyniemy do brzegu powinniśmy marzyć, bo jak ktoś już
napisał" kto nie ma marzeń umiera"
Nigdy nie przestawajmy marzyć, czasami cel jest
daleki, ale trzeba brnąć bo w miejscu nie wolno nam
stać :)
Basiu, to nie jest taka zupełnie bezpieczna przystań,
bo chodzi też o nadzieje niespełnione. Wolę tworzyć
optymistyczną poezję, bo to co piszemy, ma na nas
wpływ. A w życiu wiadomo, jest różnie.
Dziękuję Rheo za odwiedziny.
Miłego dnia.
Grażynko choć klimat dałaś melancholijny to jednak
jest ta bezpieczna przystań, kołyska co daje poczucie
wyzwolenia i oparcia się na mocy Boga Pozdrawiam
serdecznie:))
Wiersz uspokaja, czytając wyobraziłam sobie
kołyskę/taką jak u mamy/, gdzie jest bezpiecznie i
ciepło. Ładny wiersz Grażynko. Pozdrawiam
serdecznie:-)
Oj Grażynko,czy lżej to nie wiem,
raczej nie,oj nie...
A czas u mnie też
nie jest z gumy,
a i ludzie są w życiu różni
Miłego dnia Grażynko raz jeszcze:)