W kołysce marzeń
Rzeka odeszła od brzegów,
ciepłe spojrzenie
zatrzymuję na piasku,
kroplą wilgoci
przywołuję wspomnienia.
Płynie fala
głębią wzruszeń,
w kołysce marzeń,
spełnionych i niespełnionych
nadziei.
- Pozwól mi
dopłynąć do brzegu.
autor
Grażyna Sieklucka
Dodano: 2015-01-31 06:27:06
Ten wiersz przeczytano 1831 razy
Oddanych głosów: 50
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Dziękuję Grażynko za ocenę wiersza.
Jesteś bardzo bystrym człowiekiem.
Już tyle oceniłaś wierszy. Każdemu też odpiszesz. Taki
człowiek jak Ty Grażynko, z taką predyspozycją, ma
lżej w życiu.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Pięknie napisałaś Grażynko o marzeniach i nadziei z
nutką nostalgii.Podoba mi się obrazowanie
wiersza,choćby ta kołyska marzeń.Muszę przyznać,że
bardzo Tobie do twarzy w białych wierszach.
Pozdrawiam serdecznie
i życzę miłego weekendu:)