W kołysce marzeń
Rzeka odeszła od brzegów,
ciepłe spojrzenie
zatrzymuję na piasku,
kroplą wilgoci
przywołuję wspomnienia.
Płynie fala
głębią wzruszeń,
w kołysce marzeń,
spełnionych i niespełnionych
nadziei.
- Pozwól mi
dopłynąć do brzegu.
autor
Grażyna Sieklucka
Dodano: 2015-01-31 06:27:06
Ten wiersz przeczytano 1828 razy
Oddanych głosów: 50
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Dla jednych brzeg blisko, dla drugich zaś dalej,
a trzecich na niego wyrzucają fale!
Pozdrawiam!
Ładne marzenia, wierszyk uroczy. Na brzegu
bezpiecznie. Pozdrawiam Grażynko-:)
piękna Twoja Kołyska Marzeń...pozwoli Grażynko:)
pozdrawiam serdecznie
Przepięknie ujmujesz swoje uczucia w słowa .
Pozdrawiam ciepło.
marzenia niosą nas w nieznane więc dobrze bezpiecznie
dopłynąć:)
Grażynko, śliczna jest Twoja kołyska marzeń, też
chciałabym taką mieć :))) Życzę miłej niedzieli.
Pieknie o marzeniach,pozdrawiam serdecznie
To nasze życie umyka i tylko wspominać można jak było
tylko w oku kropelka może się pojawić bo jak falą
przeminęło a teraz tylko czekać jak długo będziemy
mogli się nim cieszyć.
Piękny wierz.
Pozdrawiam ciepło:)
Zwykłe klaśnięcie zręczności nie wymaga. Byle magia z
tego jakaś była
Trafnie to Olciu ujęłaś.
Dobrej nocy wszystkim.
Bardzo melancholijny wiersz i powiem nawet więcej
Grażynko, bardzo udana metafora o tak życie jest jak
rzeka łagodnie i leniwie wije się, aby za jakiś czas
nas czymś zaskoczyć?
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z uśmiechem:)
Świetny wiersz
pozdrawiam
dopłyniesz Grażynko...
Pozdrawiam
Super Valtari, czekamy. Myślę, że jesteś zręczny.
Już !!! Zrobiłem !!! teraz czekamy