Kompot
indywidualny substytut rzeczywistości
pochłania oazę niewinności
to co kompocik na obiad?
kubki smakowe w żyle do mózgu
płynie krew jadem mętna
pulsująco odbierając rozum
...i życie
w rozkwicie...
Narkotyk w niepowołanych rękach to śmierć !! Walczmy z tym !!
autor
Samuraj Grześ
Dodano: 2006-08-23 00:00:28
Ten wiersz przeczytano 613 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.