KOMPUTER I PAŁA
Słonko wstało o poranku, mama prosi -
wstawaj Janku.
Wiesz że musisz iść do szkoły, synek
wstaje... niewesoły.
Wszak do domu miał zadane, słupki nie są
rozwiązane.
Przecież za to grozi pała, krew się mrozi w
uczniu cała.
Idzie chłopiec do swej klasy, tam
przeważnie same asy.
Wszyscy są przygotowani, już na lekcje
przyszła pani.
Strachu było co niemiara, moc emocji się
wyzwala.
Dziś go jeszcze oszczędziła, złej oceny nie
wlepiła.
Wraca chłopiec smutny z budy, dość mam w
szkole już harówy.
Myśli sobie co tu zrobić? Kto mi lekcje
dziś odrobi?
Sprawił sobie dwa laptopy, je zaprzęgnie do
roboty.
Wreszcie znalazł już metodę, przede
wszystkim ma wygodę.
W pół sekundy są wyniki, niepotrzebne
podręczniki.
Zawsze bierze je do szkoły, prac
kontrolnych się nie boi.
Tak codziennie przez pół roku, nie odrywał
od nich wzroku.
Siada kiedyś do swej ławki, ze zmartwienia
dostał czkawki.
Psorka sprawdzian zarządziła, ściągać z
kompów zabroniła!
Teraz z matmy ma zadanie, jak napisać
rozwiązanie?
Wszak bez niego - jak bez ręki z ucznia
powstał Bolek cienki!
Pustka w mózgu już powstała, dziś na pewno
będzie pała!
Wiedzy w głowie źródło mamy, lecz tak
rzadko korzystamy.
W kompie czasem coś się psuje - mózg
człowieka go ratuje!
Zenek 66 Sielski
Komentarze (42)
To naprawdę cienki Bolek gdy w głowie pustka...liczył
na łatwiznę.Jak zwykle dobry w Twoim stylu
wiersz.Pozdrawiam serdecznie.
Tytuł mnie zmylił, myślałem że wiersz traktuje jakich
nowych jednostkach prewencji zaopatrzonych w komputery
i pałki, ale nie... I tak jest ciekawiej. :)
Pozdrawiam.
No cóż, samo życie. Często bywa właśnie tak jak
piszesz:)
Pozdrawiam Zenku:)
Marek
Świetny pomysł na cwaniaka-nieuka ;)
Tak to się dzieje kiedy uczeń woli czerpać wiedzę z
internetu a nie z własnego rozumu :(
'Każdego dnia o poranku...' prosi wena - zmień to
Zenku :)
'prace nie są wykonane'
innych błędów nie wytykam, bo zrobiła to mariat
Zenusiu, serdecznie pozdrawiam :))
Witaj Zenku:)
Jak zaw3sze masz ciekawe opowiadanie:)
Acz Marysia tu dobrze podpowiada:)
(byłbym za "zaprzęgnie je do roboty")
Pozdrawiam serdecznie:)
Fajny...
Pozdrawiam weekendowo Zenku:)
I jak zawsze w baj-realu prawda stoi w każdym calu.
[a jednocześnie tu małe coś=
"Sprawił sobie dwa laptopa, ich zaprzęgnie do roboty."
= dwa laptopy.
A może nawet
Sprawił sobie dwa laptopy i zaprzęgnął do roboty.]
Zaś przy końcu, np.
Wiedzy w głowie źródło mamy, lecz tak rzadko
korzystamy.
W kompie czasem coś się psuje - mózg człowieka go
ratuje!
I jak zawsze w baj-realu prawda stoi w każdym calu.
[a jednocześnie tu małe coś=
"Sprawił sobie dwa laptopa, ich zaprzęgnie do roboty."
= dwa laptopy.
A może nawet
Sprawił sobie dwa laptopy i zaprzęgnął do roboty.]
Zaś przy końcu, np.
Wiedzy w głowie źródło mamy, lecz tak rzadko
korzystamy.
W kompie czasem coś się psuje - mózg człowieka go
ratuje!
I tak właśnie wyrasta nam komputerowe
pokolenie. Dzisiaj uczeń bez smartfonu
to rzadkość, nie mówiąc już
o pospolitej komórce.
Pouczająca bajka, nie tylko dla
dzieci. Miłego dnia Zenku.
fajnie, dydaktycznie. (lekko w szkole nie ma-
codziennie sprawdziany, wiem to od wnucząt). Wystarczy
pomyśleć ile numerów telefonów znamy dziś, w dobie
smartfonów na pamięć? A kiedyś? No właśnie ćwiczyło
się pamięć
Witam Zenku. Opisałeś rzeczywistość szkolną. Do mnie
wnuczek powiedział" babciu, ty masz głowę kiedyś
lepiej uczyli". Ja jemu mówię, kiedyś łapy dawali do
lania. Teraz nawet brzydko piszą, bazgrzą. Pozdrawiam
Zenku.
Witam serdecznie drodzy Bejowi przyjaciele Zapraszam
do czytania kolejnego wierszyka Pozdrawiam miłego
weekendu.