Koncert na Walentynki..
Gdybym tylko umiał grać na instrumencie,
a do tego mógłbym wybierać w rodzaju,
to chciałbym Ci zagrać koncert przy tym
święcie,
na miłosnej violi o brzmieniu wprost z
raju.
Viola d´amore, amorką nazwana,
o dźwiękach najczulszych miłośnie
szeptanych,
w swym rytmie westchnienia z pieszczotą
splątana,
jest jak dopełnienie wszystkich
zakochanych.
Lutnik co swą duszę zamknął w tej
altówce
razem ze strunami pod gryfem śpiącymi,
które mógł obudzić rzeźbiony na główce
jedynie amorek mocami swoimi.
Dzisiaj chciałbym zbudzić strażnika tej
violi,
żeby Ci zaśpiewał o mojej miłości
i o tym, że w sercu od dawna już boli
widziany w Twych oczach cień
obojętności…
Komentarze (35)
Miałem już przyjemność skomentować ten dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia...
...pod moim wierszem? :)
Pięknie. Nie mogę nic dodać ponad to, co napisali moi
poprzednicy. Pozdrawiam
Pisany sercem choć smutno zakończony.
Piękny i rozmarzony:)pozdrawiam cieplutko:)
Można zaśpiewać od serca i spróbować jak najpiękniej
by zmiękło jej serce.Pozdrawiam serdecznie.
Człowiek zakochany potrafi uczynić wszystko, nawet to
co niemożliwe:)
Pozdrawiam:)
Pięknie i romantycznie.Pozdrawiam:)
Pięknie rozmarzony choć smutno zakończony...
serdeczności
pomysł świetny tylko niewielu na taki instrument dziś
stać a ja przepadam za violą da gamba nieco niższe
tony i też na nie chciałbym grać w ogóle muzyka okresu
baroku cudem natury jest ale i nasz Walety swe
początku z tych czasów bierze gdzieś
Podziwiam, piękny to byłby koncert, gdyby..., ale za
to wiersz piękny.
Pozdrawiam serdecznie :)
https://www.youtube.com/watch?v=o_GmlKYXPVY
Pozdrawiam M.N.
Pięknie i bardzo romantycznie. Pozdrawiam serdecznie.
piękny wiersz
może w obiekcie westchnień cień obojętności zniknie
kiedy ksiądz w Środę Popielcową popiołem głowę posypie
;) a tak na poważnie: nic na siłę, bo miłość nie lubi
być przymuszana.
Miłego dnia życzę :)
W MIŁYM akcencie z podobaniem!
:)
Pozdrawiam!
UKŁONY!
Bardzo pieknie i romantycznie, serdecznosci:)