Kończy się dzień
Kończy się dzień.
Był pełen troski i wrażeń.
Serce łkało, ale też
uśmiechało.
Przed snem zmywam
dokładnie kłopoty.
W poduszce zostawię
zmartwienia i smutki.
Wszystkie ze snem w
w niebyt ulecą.
Od rana będzie szansa
na nowe życie.
W lustrze poprawię
swoje oblicze.
Z twarzą uśmiechniętą
zaskoczę przemijanie.
Wierzę, że wszystko,
co dobre się stanie.
autor
@Krystek
Dodano: 2022-04-06 07:53:19
Ten wiersz przeczytano 1451 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Wiara czyni cuda.
Pozdrawiam :)
Tak jest, Krysiu, trzeba z podniesioną głową i
uśmiechem wkraczać w kolejny dzień :) Bardzo ładny,
optymistyczny wiersz :) A ja, cóż... Mogę tylko
"zazdraszczać"... Bo jakkolwiek bym się starał i tak
nie poprawię swojego oblicza... Zawsze łysy i brzydki
;-))))
Pozdrawiam ciepło, Krysiu, miłego dnia :)
Niezwykły optymizm...i mnie również się
udzielił...wierzę, bo chcę...:)
Pozdrawiam ciepło Krysteczku :*:)
Chciałabym tak umieć Krystynko.
A wiersz piękny.