Koniec
Dałeś i zabrałeś szczęście.
Widocznie ja dla Ciebie nim nie jestem.
Zrobiłeś to brutalnie - milczeniem,
tym zraniłeś mnie najgłębiej.
Wyrok zapadł - koniec.
Nie ma już nas...
Po policzku spłynęła
pożegnalna łza.
autor
K-esika
Dodano: 2006-09-07 17:01:06
Ten wiersz przeczytano 504 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.