Koniec lata
Dla D*
Już lato odchodzi bezpowrotnie,
a jesień puka do naszych drzwi.
Dojrzała już jarzębina
i błyszczy czerwienią korali swych.
Bociany odleciały do ciepłych krajów już
i powrócą do nas dopiero za rok.
Liście na drzewach powoli tracą kolor
soczystej zieleni
i zaczynają się mnienić kolorami
jesieni.
Stają się żółte, czerwone, brązowe
i zlatuja z koron drzew na ziemię
zaścielając ją swym wielobarwnym
kobiercem.
Nastaje powoli czas pluchy i chłodu.
I w takie dni jeszcze bardziej tęsknie
za Tobą chłopcze mój.
Chciałabym poczuć bliskość Twą
i ogrzać się ciepłem twym
i móc wtulić się w ramiona Twe
i zapomnieć o wszystkim co było złe.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.