Koniec marzeń
Szara rzeczywistość która zmusza
Do końca marzeń i niczym nie wzrusza
Zdumiewa mnie
Chodzę codziennie po kostki w trawie
Z wróblem, jaskółką i świerkiem się
bawię
Pociechą to jest
Wszyscy gonią za modą i za kasą
Słowa wciąż ciągle mieszają z melasą
Fałszywi są
Marzenia niech tylko się liczą na Ziemi
Lecz bez tych o kolejnej premii
To lek na zło
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.