Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

...Koniec na dzisiaj...

...the same...

Koniec na dzisiaj,
żegnam was,
i tych co pozostali za ścianą,
wolniejszym gardłem
pisząc, dyskutując,
z butelką w ręku,
lężąc,
ja,
zastanawiam się.
Jutrzejszy dzień
dzisiejszym przepraszam.
Koło 3 nad ranem,
gwoli ścisłości
prawdomówności
trzymając się,
nie nastawia pozytywnie.
Za czym tak pędzisz
codziennie,
niezmordowanie,
zatłoczonymi ulicami?
Za włądzą, pieniędzmi?
Ulotnymi momentami?
Co cie tak gna
naprzód nieprzerwanie?
Pewnie życie, powiesz mi.
A a na to,
jakie ono jest?
Zagonione, zakłamane,
pełne fikcji, podkopywania
dołów pod bliźnich.,
Czy to jest chrześcijanizm?
Jakaś zmora i fikcja tylko..
Niepewność,
dbanie o własny tyłek,
żadne myślenie o innych,
tym bardziej
uczucia giną,
Chyba, że zazdrość, niepewność
się pojawia.
To normalne życie?
Egzystencja.
Beznadzieja, śmiem powiedzieć.
Życie krótkie się wydaje już,
Tyle lat minęło,
a Ty wcoąż żyjesz...
Od poniedziałku do piątku,
Ulopy,
do świąt.
W nadziei na odpoczynek..
Bez pracy z rodziną,
bądź i w samotności.
Kto cie tam wie..
Tak ma wyglądać moje życie?
Wciąż myślę,
wciąż szukam
innego
rozwiązania,
recepty na życie.
Nie w samotności,
ale w szczęściu,
z drugą połową.
Żby zestarzec się,
w parku , w starości
trzymająć się za rękę...

Dodano: 2007-04-19 00:16:32
Ten wiersz przeczytano 380 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Wolny Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »