Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Koniec sterylności

Kontynuacja wiersza "sterylność"

Spuszczam wodę,
Która wycieka z zatkanego kibla.
Myję ręce,
Przywierają do lepkiej baterii.
Stąpam po podłodze,
Ostrożnie,
Tak, by ominąć plamy syfu.
Nie będę już sprzątać.

Zasłaniam żaluzje.
Odgradzam się:
Od ostatnich promieni słonecznych.
Chroniąc przed:
Oczami,
Wścibskiego sąsiada z naprzeciwka.

Rozpuszczam włosy.
Gubię wszy.
Ściągam zeszłotygodniowe ubrania.

Czuję to.
Cuchnę.

Odkręcam kran.
Brązowa woda,
Czekająca, by się uwolnić:
Ze starych, metalowych
Rur.

Kąpie się.
Powoli.
Czerpię radość z chwili.

Zanurzam twarz, tonę.
Wyszłam z mojej sterylności.

autor

Ziti

Dodano: 2006-01-05 13:22:00
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Wrogi Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »