Kontrol
Bez kontroli …
Kolejna rana na mym ciele
To dla mnie znaczy wiele.
Ulge…
Gdy patrze na potop krwi
Co czuje ?
Ulge…
Gdy karetka wiezie ,lekarz bada
wtedy nie czuje się ulgi
Lęk….
Dowiaduje się o ledwym przeżyciu
wtedy nie czuje się leku lecz
Strach…
Dziś jestem mądrzejsza - kilka lat
minęło
Lecz nie oderwiesz się nigdy od złego
autor
Psocia
Dodano: 2008-11-27 15:45:52
Ten wiersz przeczytano 611 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Dramatyczny to wiersz, o specyficznym temacie i
klimacie, warty uwagi. Pozdrawiam.
Rozumiem cie, kiedyś przeżyłam coś takiego innym
sposobem przebiegło, ślad w duszy zostawiło, nie
czujesz, że żyć jest tak miło? myślę ze jesteś
młodziutka, Życie jest piękne a to co nas rani traci
swoją moc, gdy się nie poddajemy.
To masz zupełną rację-ciężko myśli pozbierać tych
wydarzeń i myślę że tego wogóle nie można zapomnieć,a
temat szczególny i wyjątkowy..powodzenia
Trudno :) mam napisac ze jestem dyslektykiem ?
i masz ci, przez przypadek oddałam głos. wiersz z
błędami - czy to pod wpływem bólu, czy strachu, lęk,
czy lek to nie to samo czuje i czuję to też dwa różne
wyrazy... i nie kontrol, a kontrola.
strach krytykować, bo wiersz jest bolesny, ale...
będąc okaleczonym nie należy innych kaleczyć. w tym
wypadku języka.