Kopciuszek
Spotkajmy się na balu
wszyscy będą patrzeć
a my będziemy tak szczęśliwi
będziemy ciągle tańczyć
nie wypuścisz mnie ze swych ramion
dopóki nie nadejdzie północ
to ona nas rozdzieli
i nie zostanie nic poza
szklanym pantofelkiem
na schodach Twego pałacu
autor
Buziaczek111
Dodano: 2005-02-03 20:31:29
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.