Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

...Koraliki...

W dłoniach mojego boga zamknąłem swój świat
Wspomnienia...radości...smutki
Zbyt późno zdałem sobie sprawę jak nie dać się omamić... i teraz otoczyłem się skorupą
Nie przebije jej twoja łza...
Nie otworzę się...zrobię to, kiedy różaniec w dłoni pogubi koraliki...
Serce pulsuje...krew płynie szybciej...to pewien rodzaj bólu
Odwracasz głowę i tylko kącikiem oka obserwujesz...uśmiechasz się do siebie
Przecież już nic nie znaczy...już dawno przestało cię to męczyć...
Wiec, dlaczego za każdym razem czujesz ten stan??? To tak jakbyś chciał oszukać siebie
Mówisz jestem twardy jak bruk...a wewnątrz słaby i popękany
Czasem, gdy patrzę na krzyż chciałbym, aby Jezus zszedł do mnie...
Ale to ja powinienem podejść do niego...to ta infantylna skorupa...
Czyni mnie ofiarą ruchomych piasków
Kropelki snu na źrenicach...nawet nie chce mi się zetrzeć
Mętny wzrok...mętne powietrze...mętne dłonie z mętnym bogiem
Koraliki różańca spadają...
A wszyscy normalni zbierają je do woreczka
...mam nadzieję, że nic nie rozumiecie...

Dodano: 2006-01-08 02:04:22
Ten wiersz przeczytano 457 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Biały Klimat Zimny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »