krajobraz
Gdy widzę cię
mój krajobraz się rozjaśnia,
Gdy znikasz,
mój niepokój wzrasta,
Jest we mnie tęsknota,
Do tych oczu niebieskich,
Jest we mnie zazdrość,
Bo nie wiem kto w nich jeszcze się
mieści,
Choć nie mam prawa do tej miłości,
do pożądania, do posiadania i do
zazdrości,
to jednak tak wspak i wbrew wszystkiemu,
chce Ciebie.....
wbrew temu co wokół,
co było i jest przed nami,
co się zdarzyło,
i co będzie gdy któregoś ranka,
obudzę się w ramionach spełnionego
kochanka,
I nic więcej nie chce poza tą miłością,
by była, się spełniła,
pachniała czułością,
by się nie zmieniła,
i budziła wiosną.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.