Kres leśnych przygód
Jeden młodzieniec ze Zgody
udał się raz na jagody.
Zbierając w mozole
znalazł się w padole.
Tak skończył leśne przygody.
Jeden młodzieniec ze Zgody
udał się raz na jagody.
Zbierając w mozole
znalazł się w padole.
Tak skończył leśne przygody.
Komentarze (23)
Takie wzruszające
czyli miał chłopak pecha... ;-)
Szkoda, ale świetny limeryk :) pozdrawiam i głos
zostawiam
Oj nie wesoło ale tak bywa że życie nas zaskakuję i
daje w kosć
Pozdrawiam serdecznie :)
Coś pechowe te zbiory jagodowe;)
Pozdrawiam:)
Przyroda czasami potrafi zaskoczyć.
Miłego popołudnia Elu, pozdrawiam paa
szkoda mi młodzieniaszka ...
pozdrawiam :)
Więc w Zgodzie nie było tak idealnie, ech...
Serdeczności.
Zle skonczyla sie przygoda, a szkoda.
Ciekawy Limeryk.
Pozdrawiam elka, milego wieczoru, zycze.:)
smutny jest koniec gdy człowiek kończy na zgonie
Życie jest piękne,jak widać nie dla wszystkich :)
a ja byłem z dziewczyną teraz jesteśmy rodziną .
.fajny tekst ..
lepiej unikać takich przygód a jagody można kupić;-) -
dobry limeryk
pozdrawiam:-)
A ja dzisiaj mam jagody na deserek:)
Pozdrawiam Elu:)
:)