u kresu
dziś tak zwyczajnie nie mam siły
pod prąd pod górę bez wytchnienia
mówić do ściany dobro czynić
za chleb dostawać wciąż kamienie
pod prąd pod górę bez wytchnienia
nie chcę już dłużej iść na klęczkach
za chleb dostawać wciąż kamienie
ogłuchłych prosić "podaj rękę"
nie chcę już dłużej iść na klęczkach
z głową zwieszoną jak skazaniec
ogłuchłych prosić "podaj rękę"
niezasłużone zbierać baty
z głową zwieszoną jak skazaniec
nie będę kajać się bez końca
niezasłużone zbierać baty
spróbujcie sami ja już dość mam
nie będę kajać się bez końca
nie każcie mi znów być ofiarą
spróbujcie sami ja już dość mam
pragnę odpocząć wreszcie zasnąć
nie każcie mi znów być ofiarą
nie idźcie za mną nie szukajcie
pragnę odpocząć wreszcie zasnąć
tylko na chwilę nie na zawsze
nie idźcie za mną nie szukajcie
pozwólcie mi jak mgle o świcie
tylko na chwilę nie na zawsze
rozpłynąć się po prostu zniknąć
pozwólcie mi jak mgle o świcie
ulec odwiecznej magii słońca
rozpłynąć się po prostu zniknąć
by jutro wrócić odrodzona
ulec odwiecznej magii słońca
chcę właśnie teraz zapaść w nicość
by jutro wrócić odrodzona
dać światu czego nie zdążyłam
chcę właśnie teraz zapaść w nicość
pod powiekami wizje nowe
dać światu czego nie zdążyłam
o brzasku będę znów gotowa
pod powiekami wizje nowe
mówić do ściany dobro czynić
o brzasku będę znów gotowa
dziś tak zwyczajnie nie mam siły
Komentarze (58)
podziwiam
super całość
Pantum - wciąga, jak nałóg :)
Tylko wers
" chcę właśnie teraz płynę w nicość " czytam
" chcę właśnie teraz płynąć w nicość ".
Całość jak zawsze oczarowała :)
Jest pantum na szóstkę z wykrzyknikiem.
Świetne pantum!jakby o mnie;)
Doskonałe pantum. dokładnie dzisiaj tak się czuję.
Bardzo dobrze dobrana forma czyni przekaz wyjątkowo
dobitnym.
Co myślisz o tym Anno, aby "prosić"
zamienić na np "błagać" lub inaczej, a zamiast
"nie będę błąkać się bez końca" napisać
"nie mam zamiaru dłużej prosić" lub inaczej, aby
uzyskać lepszy rym "prosić - dosyć" zamiast "końca -
dosyć"? Wiadomo, że to jedynie czytelnicze sugestie.
Pozdrawiam:)
Aneczko, przejmująco napisane, dotkliwie.
Zostawiam ukochania.
Tak jakbym czytała o sobie:(
Piękny!
Pozdrawiam:)***
Świetne pantum
Świetne pantum!
I bardzo, bardzo życiowo...
Pozdrawiam cieplutko :)
Dobitnie wymowne pantum!
Siedem lat temu miałam najgorszy jak dotychczas rok w
moim żywocie. Przeżyłam jedynie dzięki wsparciu z
Nieba, bo byłam pewna, że nie dam rady...
Pozdrawiam.
Treść i forma na medal!
Pozdrawiam Aniu :)
...i dopadło nas obie, chociaż twoje wydanie nieco
bardziej rozsnute w tych mgłach...
pozdrawiam:))