Krew
I w tej ciszy siedzi ta postać
I w tej ciszy zraniona chce zostać
I w tej ciszy krew płynie, tak ma się
ostać...
Chłopiec, ten młody gnojek,
Wziął nóż, i ostrzem przesuwa
Tak jak kobieta plecie włosy
Przesuwa w lewo, w prawo
Jak rolnik na plonach używa kosy...
Ten smarkacz został zraniony
I teraz w łazience z nożem
osamotniony...
Krew w żyłach pulsuje szalona
Lecz on nieustępliwy, taki szybki
Jak... Pęknięcie balona
Szybko nożem po żyłach płynie
Aż w końcu... Pociągnął... Chyba wkrótce
zginie...
Patrzy blady na marmurową posadzkę
Ona jednak niezlękniona, tak jakby...
W tajemnicy robi się czerwona...
Czerwona... On kona !
Nienawidzę Cię krwi znienawidzona !
W nienawiści zrodzona przez matkę i ojca
Pochłoniona przez otchłań noża
ukarcona...
I w chwili jednej zobaczył swoje życie
To ukochana śmignęła przed oczami,
To ona pociągnęła nóż skrycie...
Już Cię nie kocham ! Konaj ! Konaj latami
!
Potem chłopiec zobaczył życie
prawdziwe...
To Bóg się od niego odwrócił,
Lecz Bóg powiedział:
"Chłopcze, twój czas nie nadszedł, żyj !
Pora bym do siebie odszedł"
Chłopiec spojrzał po ścianach
I... Zobaczył siebie... Bladego... Bez
krwi
Tak jakby był na czerwonych parkanach...
Już wie co się stało... To diabeł się
mści
Jednak chłopiec wolał skonać
Osunął się powoli, po brudnej ścianie...
Tak... To koniec... Dał się pokonać...
Miłość wygrała, dla niej odszedł
By czekać nań gdzieś wyżej, nie musiał sie
juz pakować...
To wspaniałe ostrze skróciło cierpienia
Cierpienia, które doprowadziły do
upodlenia
Cierpienia cielesne, bolesne,
zbyteczne...
Jednak to lśniące ostrze pomogło
Tak jak w filmach ubodło...
I tak odszedł mały zakochany chłopiec
Zawsze będzie kochał ją z nieba...
Bóg mimo siebie zdziwiony mówi:
"Do prawdziwego domu wracać trzeba"
I tak ten oto samobójca zostawił coś po
sobie...
Małą karteczkę do ukochanej:
"Kocham Cię Słońce,
Twój uśmiech zawsze,
Ale to zawsze będę mieć przy sobie...
Tym razem mi zaufaj,
Nie jest to trudne,
W sobie się już nie dufaj...
I o chłopcu... Tym niewinnym...
Pamiętaj...
Bo dla Ciebie zabił się..."
Głupie to jak życie lecz ono nie da pokonać
się...
Kocham Cię i czekam na górze...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.