Krew
Budze się.
Pokrywa mnie tylko mrok...
Znowu nachodzą mnie myśli.
Widzę nas, widzę Ciebie...
Dość!
Ja już nie chcę pamiętać!
Koniec tej gry!
Nagle czuję przeraźliwy ból.
Oglądam się
i widzę, że leżę w plamie krwi.
To krew zmęczenia...
Za dużo widzę rzeczy,
które na pierwszy rzut oka wydają się
dobre.
Lecz piękna mgła mija
i wszystko staje się już jasne.
Znowu wiem, że to krew bólu
i nadzieji, która już nigdy się nie
zmieni.
Wiem tylko jedno...
Już nic nie będzie takie jak kiedyś...
Dla mego serca:*
Komentarze (1)
Krew bólu... Bardzo mocne słowa jak i bardzo mocno
przekazane jest przesłanie i znaczenie wiersza. Bardzo
smutny i przygnębjający wiersz, ale ładny i szczery.
Wszystko się z czasem wyjaśni i ułoży...