Kroczki
Ciepłe wieczory grzane uczuciami,
czułe spojrzenia między nami,
długie rozmowy pełne uśmiechu,
skromne marzenia w cichym oddechu,
poszukiwania ich w gazecie,
czytanie ogłoszeń w onecie,
ciągłe plany
i małe pragnienia,
ciągłe nadzieje
i kroczki spełnienia.
I tak dzień po dniu,
coraz bliżej celu,
tydzień po tygodniu,
mimo trudności wielu.
Jednak coraz bliżej i bliżej,
oby do wiosny, wiosną bedzie lżej,
zrobi się jaśniej i słońce przygrzeje,
zaczniemy budować wspólne nadzieje.
I tak dzień po dniu,
belka, drzwi i deska,
tydzień po tygodniu,
łazienka, okno i maleńka łezka...
Łezka szczęścia, radości, spełnienia
...spełniają się nasze marzenia.
autor
zzielonegowzgórza
Dodano: 2010-04-09 11:40:57
Ten wiersz przeczytano 943 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Wiosna niejedno serce otwiera ... ciepły klimat
wprowadziłaś :)
W zacnym towarzystwie można i góry przenosić.
Pozdrawiam serdecznie
i zbudujemy dom..Ładne pragnienia..Najważniejsze, by
uczucie w nim kwitło..bo sam dom, nawet
najwytworniejszy - pusty..Bliżej nieregularnego niż
rymowanego..łatwiej by się czytało, gdybyś rytm
utrzymała.. M.
... I tak dzień po dniu, wieczór za wieczorem,
marzenia prowadzą nas...
piękny wiersz o budowie Domu :-)
witaj, pękne marzenia, wszystkie do spełnienia, życzę
tego.
Serdecznie pozdrawiam.
Małymi kroczkami też dojdzie się do celu:))
życzę aby kroczki ustały i powstał piękny dom z
ogrodem :)
w miłości nie należy się spieszyć...
Wiesz...wystarczy tylko mocno pragnąć i pracować
chcieć, a na pewno to o czym marzymy spełnia się - to
tak ogólnie do treści. Podpisuję się pod wypowiedzią
Ateny!
Kroczki, kroczki i k r o k naprzód.:):)
Czuje się to ciepełko.Jeżeli można podpowiedzieć, to
niepotrzebne wszystkie początkowe "i" w ostatnich
wersach pierwszej części. Też trochę nie brzmi "w
stronach oddechu", nie wiem może - wspólne oddechy,
pomyśl.
Pochwała za orginalny temat, wiersz napisany bardzo
dobrze i przyjemnie się go czyta. Pozdrawiam.
ciekawy wiersz o budowie własnego domu rodzinnego,jak
to cieszy.
Im więcej wysiłku wkładamy w budowanie wspólnej
przyszłości tym większą ma wartość.
Ładny, ciepły wiersz:)