Król olch 2020

Bardzo ciekawy wiersz, i żart, i powaga, i wyobraźnia
i wiedza.
Gubi się ten wiersz wśród innych.

Moim zdaniem inna grupa rządząca niewiele by zmieniła.
Znajoma pielęgniarka opowiadała mi, ze na Chorwacji
mieli wypadek i musieli skorzystać z tamtejszego SOR-u
i zadziwiło ich, że jeszcze przed pandemią normalne
tam było, że każdy, kto wchodził musiał wziąć z
automatu maseczkę i założyć, u nas - wiele przychodni
nie ma izolatek, w jednej poczekalni czekało na wizytę
dziecko zdrowe na bilans obok chorego na ospę, tak
było - to za czasów PO staliśmy się wszyscy tak bardzo
"pod klienta", że i w aptekach wyrzucono szyby. I tak
się naraz porobiło.

Mój mąż w pierwszych dniach pandemii był pogryziony
praz psa - lekarze chorób zakaźnych byli oddelegowani
wyłącznie do covid-a, nikt mu nie chciał udzielić
pomocy, a pies był nieszczepiony.
Wiele takich zdarzeń, zupełnie niepotrzebnych i ktoś
mu przypłacić to życiem.
Pozdrawiam Michałku.

Gminny w Punkt.:)

Nie mogę wymyśleć
co byłoby w normie
gdyby rządy dzisiaj
powierzyć platformie

W krąg trup by zalegał
tłum taplał się w nędzy
gdyż rzekłby minister
że nie ma pieniędzy

I dodał by jeszcze
dla rozkwitu dramy
sorki kochaniutcy
taki klimat mamy.

Pewnie już wymarli
by nam emeryci
ale zaszczepili
by się celebryci.

Byłby czad nieziemski
i wspaniała sadza
mi jednak pasuje
ta dzisiejsza władza.

Pozdrawiam Michale z uśmiechem:)))

Bardzo dobry, wymowny wiersz na czasie...
A ci co rządzą to ani sumienia ani przyzwoitości, ani
rozsądku nie mają...

bardzo Ci dziękuję za oryginał króla olszyn;
autorem przekładu którym się posłużyłem jest Władysław
Syrokomla;
do jego tekstu skomponowałem nawet muzykę, dlatego
natychmiast wychwyciłem jedenastkę;
raz jeszcze :)

a w wolnej chwili poczytaj sobie Michale tutaj :
https://www.profinfo.pl/blog/stan-nadzwyczajny-stan-wy
jatkowy-czym-sa-kiedy-moga-byc-wprowadzane-i-jakie-nio
sa-ze-soba-konsekwencje/

Michale, 31 artykuł Konstytucji w ustępie 3 podaje
,,3. Ograniczenia w zakresie korzystania z
konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane
tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w
demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub
porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska,
zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw
innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty
wolności i praw. ,,

Jak widać jest tu mowa także o ochronie zdrowia ... a
zatem aby wprowadzić kwarantannę czy obowiązek
dystansu i noszenia maseczki nie trzeba wcale
wprowadzać stanu nadzwyczajnego. W miastach jest dużo
poza tym smogu i noszenie maseczki jest po prostu
uasadnione nie tylko epidemią. Stan nadzwyczajny jak
sama nazwa mówi wprowadza się w stanach niezwyczajnych
i są to stany klęski żywiołowej,wojenny czy wojny z
powszechną mobilizacją.Myślisz,że społeczeństwo po
stanie wojennym zgodziłoby się ponownie na tak
drastyczne posunięcie rządu ?Nie chcą nosić maseczek a
na wyłączone telefony i cenzurę listów by się zgodzili
?

przepraszam...jestem leczona i to ból
przerwał...pozdrawiam serdecznie.

Witaj wiersz bardzo smutny temat stary ale w
doskonały sposób podany...modny obecnie system
leczenia wielu skazuje na zagładę .. przez kabelek
telefoniczny je

Michale, od kilku dni idziesz wierszem jak burza. Nie
do końca ogarnę poprzedni temat, jest nowa zagwozdka.

Dla wyciszenia niedospanej głowy odchodzę pod Twoją
Łynę, Tobie zostawiam pozdrowienia.

Maciek.J- zdaje się, że przy tej nadziei zostaniesz,
bo znam takie przypadki podchodzące pod prokuraturę,
że ręce opadają. Szpitalom zwyczajnie płaci się więcej
za covidowca i dlatego te statystyki tak rosną. A
wielu ludziom odmawiało się opieki, do szpitala jak,
któryś trafił z chorobami współistniejącymi (cukrzyca,
nadciśnienie), zaprzestano podawania tych właśnie
leków - TO JEST SKANDAL!!! I CELOWE DOPROWADZANIE
LUDZI DO ŚMIERCI!

Michał ma rację w sprawie konstytucji, natomiast stanu
nadzwyczajnego ten nierząd nie wprowadza, ponieważ
musiałby płacić przedsiębiorcom odszkodowania za
straty. Również rozumiem szczególną sytuację, jednak
stwierdzam, że obecnie na całym świecie łamie się
prawa człowieka szczególnymi przepisami i jakby na to
nie spojrzeć są to OSZUSTWA!
Nie sądzę jednak, że przy władzy opozycji (PO), byłoby
lepiej - bo byłoby duuużo gorzej. Nie mają żadnego
programu, oprócz VETO dla wszystkich decyzji PIS.
Dodatkowo sądy są po stronie opozycji i wyroki
odnośnie masek, przeciwdziałaniu Sanepid jak i policji
są osądzane na korzyść obywatela. W innej sytuacji w
Polsce byłby już ZAMORDYZM. Z tym wirusem trzeba już
będzie nam żyć, a to co robi władza, jest położeniem
gospodarki na łopatki, celem wykupienia jej przez
KORPORACJE, zgodnie z planami NWO.
Polacy na zewnątrz i utrzymując odległości NIE MAJĄ
OBOWIĄZKU NOSZENIA JAKICHKOLWIEK MASECZEK, bo one nic
nie dają, a każdy człowiek ma prawo do swobodnego
oddychania, a nie duszenia się w nich. I TO POWINNO
BYĆ OFICJALNIE POWIEDZIANE, A NIE MATACZONE!

Acha i jeszcze do ASa:
Oryginał Króla Olch to 9-zgłoskowiec (z pojedynczymi
wersami 10-sylabowumi). Przeważają rymy męskie.
To Szymborska w swoim przekładzie zmieniła rytm
wiersza na 12-zgłoskowiec. I to mnie ośmieliło, że i
ja modę nieco wydłużyć wersy (jednak ja wydłużyłem je
mniej niż Szymborska, a więc rytm mojego wiersza jest
bliższy rytmowi wiersza Goethego).
Jak mi nie wierzysz - poczytaj oryginał:

Wer reitet so spät durch Nacht und Wind?
Es ist der Vater mit seinem Kind;
Er hat den Knaben wohl in dem Arm,
Er fasst ihn sicher, er hält ihn warm.

"Mein Sohn, was birgst du so bang dein Gesicht?" –
"Siehst, Vater, du den Erlkönig nicht?
Den Erlenkönig mit Kron und Schweif?" –
"Mein Sohn, es ist ein Nebelstreif."

"Du liebes Kind, komm, geh mit mir!
Gar schöne Spiele spiel' ich mit dir;
Manch' bunte Blumen sind an dem Strand,
Meine Mutter hat manch gülden Gewand." –

"Mein Vater, mein Vater, und hörest du nicht,
Was Erlenkönig mir leise verspricht?" –
"Sei ruhig, bleibe ruhig, mein Kind;
In dürren Blättern säuselt der Wind." –

"Willst, feiner Knabe, du mit mir gehn?
Meine Töchter sollen dich warten schön;
Meine Töchter führen den nächtlichen Reihn,
Und wiegen und tanzen und singen dich ein." –

"Mein Vater, mein Vater, und siehst du nicht dort
Erlkönigs Töchter am düstern Ort?" –
"Mein Sohn, mein Sohn, ich seh es genau:
Es scheinen die alten Weiden so grau. –"

"Ich liebe dich, mich reizt deine schöne Gestalt;
Und bist du nicht willig, so brauch ich Gewalt." –
"Mein Vater, mein Vater, jetzt fasst er mich an!
Erlkönig hat mir ein Leids getan!" –

Dem Vater grauset's, er reitet geschwind,
Er hält in Armen das ächzende Kind,
Erreicht den Hof mit Müh' und Not;
In seinen Armen das Kind war tot.

(https://lyricstranslate.com)

Dziękuję wszystkim za wizyty.
Maciek.J - Podziwiam Twoją znajomość prawa IV RP. Ja
jednak ciągle jeszcze żyję zasadami III RP, w której
żaden akt prawny niższego rzędu: Ustawa sejmowa, ani
nawet polecenie prezesa nie mógł być sprzeczny z
konstytucją. A co konstytucja mówi na ten temat?
Obywatelom przysługuje wolność gospodarcza, wolność
poruszania się, wolność zgromadzeń i manifestacji...
Te wolności mogą być ograniczone lub zawieszone
jedynie w stanach nadzwyczajnych (konstytucja wymienia
enumeratywnie te stany i nie ma wśród nich stanu
epidemii, ale niech tam!). Gdy jest konieczność stanu
nadzwyczajnego, rząd może go wprowadzić najwyżej na
pół roku. Po upływie pół roku rząd może zwrócić się do
Parlamentu o przedłużenie stanu nadzwyczajnego. Stan
nadzwyczajny może zostać przedłużony, ale tylko jeden
raz, co najwyżej o kolejne 4 miesiące.
Tego się nie da zmienić żadnymi ustawami,
rozporządzeniami, czy "prawem powielaczowym". Gdy chce
się to zmienić - trzeba zmieniać konstytucję.
Zgadzam się z Tobą, że obowiązkiem władzy jest
przeciwdziałanie epidemii, ale - jeśli nie umie tego
zrobić zgodnie z prawem - powinna albo ustąpić, albo
poprosić parlament o zmianę prawa.

"Kto jedzie tak późno wśród nocnej zamieci?
To ojciec z dziecięciem jak gdyby wiatr leci.
Chłopczynę na ręku piastując najczulej,
Ogrzewa oddechem, do piersi go tuli.

"Mój synu, dlaczego twarz kryjesz we dłonie?"
"Czy widzisz, mój ojcze? Król Olszyn w tej stronie,
Król Olszyn w koronie, z ogonem jak żmija!"
"To tylko, mój synu, mgła nocna się zwija.""

taka drobna uwaga zacny Jastrzu:
oryginał jest 12-zgłoskowcem;
serdecznie pozdrawiam :)