Kroliczek
Lapki krolicze na parapecie
Bialo I snieznie
Malo komiczne
Dla mnie dla Ciebie czas biegnie plynnie
Plynie
Plynie czas wolno
Jak moze szybciej?
Cialo ubywa
Slady zaciera
Mroznie
Sniezyscie
Bieliscie
Pruszy piaskowy zegar
Czas nieublagany
Tys miales moja spinke
Ktora spinalam chwili fale
Miales
Zgubiles
Badz gdzies zostawiles
Dla mnie to jedno
To samo
Lapki kroliczka bialego z zegarkiem
Lapki na mym parapecie wysokim
Chcialam zamienic sie w ziarenko sniegu
I dotknac Twej twarzy ponownie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.