królowa
O władcy
nieważnych już dla mnie
narodów!
Zdejmijcie korony
i na twarz padnijcie
przede mną,
bo to ja jestem królową!
W swoim ciele
zamknełam
wszechświat
o jakim nie sposób
pisać nawet wierszem.
Jestem cudem
który nie sposób
pojąć
mimo, że jest
z krwi i kości.
Jestem sama
a jest nas dwoje.
Jestem panią tego świata
gdy pochylam się
nad muszlą,
słyszę oceanów szum
gdzieś we mnie,
niebo chyli się mi do stóp,
krok nad ziemią stąpam,
wreszcie!
nie ma we mnie strachu,
nie ma i skromności,
przed nikim już nie
dygnę,
nie ma mi już równych...
jestem w ciąży
05.06.11 narodziny Marysieńki
Komentarze (7)
fantastyczny wiersz, dobrze, że w końcu do niego
dotarłam, bo żal było by nie przeczytać :-) niech się
Marysieńka zdrowo chowa :-)
:) wiersz powstał 30.09.10 gdy potwierdziłam ciąże :)
a w czerwcu na świat przyszła Marysia :) dziękuje Wam
w jej imieniu :* :)
Pięknie opisane! Gratuluję!!!
+++++
Pozdrawiam serdecznie :))
Hm mi sie wydaje ze utwor powstal juz dawno i stad to
male zamiszanie.Ale niech sama autorka zabierze glos i
wyjawi nam prawde.Pozdrawiam
oooo - martusia87 ster straciłaś czy głos????
Najszczersze Gratulacje i szczęśliwego rozwiązania.
Nie - 5.06.2011 - już było! więc niechże
Marysieńka zawsze będzie zdrowieńka. Ale już sama
sobie nie wierzę - ostatni wers i dopisek wyraźnie
każą się zastanowić, gdzie jest błąd.
ooo ciekawe