Królowa Śniegu
Siejąc odłamki szkła
zmieniła coś w Twojej jaźni,
zamarzła już Twoja pamięć
o obietnicach, przyjaźni.
Szron pokrył Twoje źrenice,
ranią mnie chłodem Twe słowa,
a Twoją zastygłą duszą
rządzi dziś Pani Zimowa.
Brnę przez Twe śniegi i lody
(och nie pochłaniaj mnie pustko!)
z nadzieją, że Cię ożywi
Gerdy maleńkie serduszko.
Napisany: Zły Rok
Komentarze (3)
sądząc po tytule, myślałam o wierszyku dla dzieci.. a
tu.. piękny, dojrzały
Bardzo piękny wiersz i te porównania do Królowej
Śniegu z baśni,po prostu cudowny.Zachęcam do lektury
moich wierszy.Pozdrawiam i zostawiam swój
głosik,chociaż jeden to za mało:)
Bardzo ciekawy temat i niecodzienne porownania, tak
trzymac!