Kropli głos
Krucha i płomienna jak drwa
ze skakanką w dłoniach
samotnie traktem pójdę
po los z pajęczej nici utkany.
Po kroplę ze skalnej szczeliny
co przenika i syci życie
pomiędzy dębem i świerkiem
swój głos nutą zapiszę.
Byłam dziewczynką z krótkimi włosami
biegałam za sosen zapachem
i nie miało znaczenia
że wiatr podrywał sukienkę.
Gdzieś tam dorastałam
każde moje odbicie
to na piórku pływanie
to ziemi pożądanie.
Tak szybko
kropla po skale skacze
jak życie
jak życie.
Tessa50
Komentarze (36)
najpiękniejsze są wspomnienia z dzieciństwa, wszystko
było dobre, niewinne. byliśmy otoczeni troską dziadków
i rodziców.
teraz krople czasu spływają za szybko. pozdrawiam :)
ja wciąż sobie myślę że jestem piękny i młody a już
tylko jestem piękny:)
Pozdrawiam:)
uplywa szybko zycie...piekny tekst:)
pozdrawiam:*)
Nic dodać nic ująć, dobrze oddajesz uczucia i emocje.
Podoba się i to bardzo ...
Pozdrawiam serdecznie.
bardzo ładnie:) pozdrowienia
Ładnie:)