Krótka radość
Najpierw krótka,
wielka radość.
Potem już tylko
smutek i słabość.
Tak było ze mną.
Było,jest i będzie.
Gdy uśmiech jest,
zajdę wszędzie.
Płacz o nocnej porze,
w niebo wpatrywanie,
co robić mam, gdy
wiem, ze nie dostanę
nigdy, tego co chcę.
"Gdy już nie masz wiary, ani nadziei, pomyśl że jest radość co blaskiem się mieni"
Komentarze (1)
tak pisze mała "twardzielka" tylko nocą pozwoli sobie
na słabości... skąd my baby to znamy... ciekawy wiersz
ukazujący emocje... na pocieche można dodać że nic nie
trwa wiecznie zwłaszcza smuty... mar_cepani