Krótki epilog,czyli ostania...
Chwytam resztki tego uczucia
zanim wyparują w niebyt
chwytam ostatnie westchnienia
zamykam je w chłodnych dłoniach
wyciskam resztki smutku na biały papier
by nie zapomnieć
...to oczyszczenie
autor
małpka89
Dodano: 2008-10-22 09:27:50
Ten wiersz przeczytano 675 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
najlepiej przelewac uczucia na papier. To nikogo nie
rani a my czujemy sie lepiej