krotkie opowiesci II
i
po raz to pierwszy
zabraklo nocnego
monologu
bo o to przy lampce-dzwiecznie
bombelkujacego bialego wina
drugi to raz doznalem cudu
cudu wspanialego
dialogu
i
po raz to pierwszy
zabraklo nocnego
monologu
bo o to przy lampce-dzwiecznie
bombelkujacego bialego wina
drugi to raz doznalem cudu
cudu wspanialego
dialogu
Komentarze (9)
coś mi to przypomina
czemu myślisz ze ludzie chcieli by zżynać?
No i teraz niewiem cz ten dialog z kimś, czy chodzi o
swoje wewnętrzne "ja".. po przeczytaniu komentazry
nadal nie ustaliłam ani jednego ani drugiego:P a swoją
drogą notka "o sobie" jest "rozbrajająca":P
vita brevis ars longa...sztuka dialogu również
Bardzo fajnie.Zasugerowane, że masz już drugą
osobę.Świetnie ;)
no bo kto cię lepiej zrozumie niż ty sam? :)
Hmm. tak się zastanawiam czy ta miniatura goryczą nie
pisana - kiedy zaczyna się mówić do lampki szampana?
Znam rowniez taki dialog .... czsaem nie mozna go
skonczyc ... uscisk Bogna
Razem zawsze raźniej niż rozmawiać z samym sobą...