Krótkie trzy po trzy

Wiktorze miło że czytasz uważnie ;)jeśli pajacowanie
się ne podoba mogę zawsze zamienić np na
"współodczuwanie" ;)

To jest znacznie lepsze, niż wyrażone przeze mni
zdanie po perszym odbiorze.
Czytalem wyłącznie ksobnie( tarmin mdyczny chyba-
zasłyszany u psychiatry). Jest w tym wierszu wiele
prawdy - i choć jednostronny może - wiele w nim
uniwersalności.
Na tak!

Jak wiadomo na scenie wystawia się różne sztuki :)

Może to klaka była. Ironia trafiona. Pozdrawiam

Po prostu - chodzi mi o jedno słowo: "pajacowanie". -
to nie to slowo. napisalbym moze -"zycie"

Przesada! - ironii - jestem na tak. Temat jest, ale -
jak dla mnie - to jest trochę nie to. - zwlaszcza -
gdy scenariusz obliczony na zabawę i sam w sobie -
jest mocno autoironiczny. Teatr - nie jest jedynie
sztucznością: jest częścią prawdziwego zycia, ktore
też jest teatrem.
Pozdrawiam:) -

czasem życie to taki teatr :)))
każdy ma swoją rolę do odegrania -pozdrawiam

Dobra ironia, często tak jest , że im większy absurd
tym większe zainteresowanie.
Pozdrawiam serdecznie.

I znów jakby polityka,
przeczytałem i znikam!
Miłego dnia Arku.

Za pajacowanie nieraz są największe owacje.Miłego
dnia.

Gdyby sztuka tylko do tego się sprowadzała to w życiu
by zawadzała... :)

Życie i sztuka mają wspólny
mianownik.

Piękne te trzy po trzy, pozdrawiam serdecznie :)