Krótkie życie
Jasne obłoki wschodzącego nieba.
Popatrz tam na górze ktos na ciebie
zerka.
I czeka tylko na ciebie.
Widzi każdy twój ruch i twoje czyny.
Przed nim nie uciekniesz.
Ale wybawić się możesz i w wieczną drogę
pójść do boga.
On nas stworzył i ma prawo nas zabrać.
Tam w niebie mamy swoją świeczkę.
I kiedy zgaśnie umrzesz na wieki.
Lecz przechodniu módl się za życia.
Póki masz czas .
Zapal te światło kom€ś na grobie.
A po twojej śmierci ktoś ci postawi.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.