Krucha miłość
na czubkach palców
usiadła miłość
zwiewna
eteryczna
i taka krucha
że aż boję się poruszyć
słoneczne promienie
rysują w powietrzu
znaki nieodgadnione
a tęsknota
ściska za serce
i maluje Twój obraz pod powiekami
oraz ten uśmiech
który tak zniewala
i sprawia że czuję się
jak drobina w kosmosie
tylko przyjdź moja miła
zanim ta miłość
która przycupnęła na końcach
moich palców
zniknie jak motyl
którego porwał wiatr
autor
Manuel del Kiro
Dodano: 2016-02-21 09:02:59
Ten wiersz przeczytano 846 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
bardzo ładnie:)
No i gdyby był mój, podzieliłabym na strofy, ale to
szczegół:)
'palców' moim skromnym zdaniem
a poza tym, bardzo mi się podoba - tak ciepło i
szczerze brzmi ten wiersz:)
Bardzo ładnie i romantycznie. Wybaczysz? Czytam sobie:
"która przycupnęła - zniknie jak"
Pozdrawiam.
Nie szkodzi, że krucha, byle była
trwała:)
Pozdrówka:)
Bardzo romantycznie pozdrawiam