KRUCHOŚĆ
Ryj nie szklanka powiadają…
Serce też nie sługa…
Krwi ci silni nie oddają…
Pomóc się nie uda…
Ludzkie życie takie kruche…
Tak łatwo je przerwać…
Jedni krzywdząc tylko muchę…
Swe sumienie mogą zerwać…
Inni z życia frajdę mają…
Jego panem są i władcą…
Biednym ostro w kości dają…
Losem ludzkim zwykle gardzą…
Sensu życia nikt nie pozna…
Za to końca uszczknie…
Ognia głosu nie rozpozna….
Gdy kostucha w łep go puknie…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.