kruchość życia
Trzask, ludzi tłum...uderzył prosto w
mur
Później tylko łzy i niewypełniona
pustka....
Zatroskana głowa tuli się do łóżka,
Tuli ją teraz tylko poduszka
W sercu zaciśnięty żal
Nie chce wypuścić wspomnień,
Które bolą i bolą...
Dni dłużą się niemiłosiernie
Oczy zarosły ciernie,
Przez które wypływają czyste łzy
Wymyły one całą radość z twarzy cierpiącej
kobiety...
Straciła syna...
autor
aneladgama
Dodano: 2007-03-16 19:01:28
Ten wiersz przeczytano 596 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.