Kruchość życia
Mój synu, tak bardzo tęsknię.
Jutro cię zobaczę, jak trudno czekać.
Czas stracił sens, moje serce mięknie,
myślę tylko o tym, by znów móc dotykać.
Jaki jesteś zimny, mam tylko dwie
dłonie.
Próbuję ogrzać twoją twarz, twoje ręce.
Łzy płyną strumieniem, dusza płonie,
chcę cię przytulić, nie widzę nic
więcej.
Ależ jesteś spokojny i taki piękny,
tylko dlaczego tak bardzo zziębnięty.
Ogromnie mi smutno, nie ma cię kochany,
wiem, że tam w końcu kiedyś się
spotkamy.
Na zawsze coś zgasło, zginęło,
przepadło,
w głowie mętlik, dudnienie krzyku
niemego.
Życie zamarło, zapadła głucha cisza,
słońce się schowało, niebo załkało
i tylko kołacze się pytanie ? dlaczego?
pamięci pierworodnego
Komentarze (24)
Bardzo smutny ten wiersz:)
Wzruszające słowa,pozdrawiam
smutno lekko sięczyta chociaż nie przepadam za takimi
wierszami o śmierci lubie wesołe wiersze
Spokojny, piękny :)
Jak pisał ks. Twardowski; "spieszmy się kochać ludzi-
tak szybko odchodzą..." Ja dodam od siebie ŻYJ...
Kochaj... Uśmiechaj sie... do każdej chwili uśmiechaj
się...
Trudno komentować. Na niektóre pytania nie ma dobrej
odpowiedzi.
Tak, Galezariusz dał mądrą odpowiedź - "na niektóre
pytania nie ma odpowiedzi".
Zmartwiony człowiek nad odpowiedzią się biedzi, ale na
niektłóre pytania nie ma odpowiedzi.
Niesamowity, tragiczny los... nie tak być powinno...z
całego serca współczuję, chyba nic bardziej nie może
boleć...Na to pytanie, niestety nigdy nie ma
odpowiedzi, do serca mojego Cię przytulam, niech Cię
Bóg pocieszy.
Piekny wiersz...Rozumiem co czujesz.Bardzo trudno
skomentowac.Pozdrawiam serdecznie:)
Ból przelewa się przez wersy, aż trudno komentować,
tyle emocji wypływa z niego.
Na to pytanie nikt nie zna odpowiedzi. Ale żyC trzeba
dalej. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Smutne.I to pytanie bez odpowiedzi.
spokojnie,nostalgicznie, ciepło:)
To pytanie zawsze będziemy sobie zadawać w takich
sytuacjach i chyba nigdy nie znajdziemy na nie
odpowiedzi. Smutny wiersz. Potrafi poruszyć serce.
Pozdrawiam.