O kruchości życia
Jak wielką tajemnicą jest dla mnie to
życie
W którym wszystko tak kruche i
nietrwałe.
Jak niepewne jest nasze na tym świecie
bycie
Jak niezwykle puste jest wszystko i
małe.
Pragnę otulić się w niezwykłej małości
Bo jakże niepewna i zgubna jest wielkość
Chcę umrzeć z pragnienia cudownej
miłości
Która zwalcza nieustanną ludzką
obojętność.
Jak ziarnko piasku w tym świata padole
Wypełnić chcę pustkę nieogarnioną
I mała tak, w ogromie życia tonę
Lecz znów wypływam w duszy podróż
utęsknioną.
"Me życie jest cieniem, me życie jest chwilką, co ciągle ucieka i ginie"
Komentarze (6)
Wbrew pozorom wiersz wcale nie jest pesymistyczny.
Chodziło mi raczej o ukazanie ulotności życia, wtedy
człowiek naprawdę go docenia i cieszy się każdą
chwilą. Pozdrawiam serdecznie:)
całkowicie zgadzam się z Twoim przekazem - pozdrawiam
Wspaniale piszesz choć uważam,że trzeba szukać
przyczyny dlaczego życie jest cieniem,chwilą i ciągle
ucieka. Uwierz,że życie potrafi być piękne.Pozdrawiam
serdecznie.
zmień nastawienie do życia
pozdrawiam:)))
trzeba zwalczać obojętność
Smutne, ciesz się tym co masz
Napisz - " moje "życie