Kryminałki
czytelnikom o mocnych nerwach polecam ;-)
Jego piękna Irena krew mu wyssała
i tak oto z Irenki –wamp-irką została
Babci nie pochowali a wnuczek już trąbi
,,w całym bloku tylko u nas mieszka
zombie,,
Żeby gębę zamknęła chłop babę poprosił
gdy nie usłuchała razem z trawą ją
skosił
Chłop truł życie babie i zbijał ją z
pantałyku
gdy nie wytrzymała …do zupy mu dodała
arszeniku
Raz Chińczyk , który ze złości był cały
niebieski
zarżnął raz teściową a na obiad zjadł jej
pieski
Chcąc się żony pozbyć przyrządzał jej
grzyby nieświeże
gdy wszystko ugotował i na obiad podał
…pomylił talerze
Desperat wieszał się na kloszu …a gdy to
się stało
nie tylko jemu w oczach … nagle
pociemniało
Ojca dziewczyny o rękę jej poprosił bo była
bogata
dostał rękę dosłownie ,ona była także córką
kata
Widzisz Boże i nie grzmisz z kim mnie los
połączył ?
wtem błysnęło na niebie i piorun… go
wykończył
Komentarze (7)
Maciek wreszcie ostrzy pióro :p
ok Mamaćóra
wkrótce będą homonimki
Brr...mroczno,ale świetnie.Pozdrawiam
Homonimki bardziej popieram :)
ale wspieram zabawę słowem, bo to przyjemna metoda
rozwoju i uczenia się.
Pozdrawiam
Super:) pozdrawiam
mocno, mrocznie i życiowo,,;},,,pozdrawiam
super mroczne fraszki, strach się bać* pozdrawiam