kryształ
Kochaniem wypełnię szklanki
i kieliszki wszystkie,
z których piją wargi Twoje.
Błyszczykiem tkliwości świecące -
nabrzmieniem.
Ponętność ust prawdomównych
i serce drgające dla mnie.
Myśli – niby łatwe,
w trudną formułę ujęte -
wibrują.
Sen na jawie - dwie tkliwości,
milczeniem upięte.
W wilgotnych oczach
odnajdują się nawzajem –
jak w lustrach -
w czekaniu tak piękne.
autor
Galeon35
Dodano: 2016-01-12 10:48:31
Ten wiersz przeczytano 668 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Tak jak na ogół kupuję wszystko spod tej ręki to tym
razem nie! Przesłodzone, przefajnowane... No po prostu
nie!
Ładnie:)i jak pisze DA - emocjonalnie.
Błyszczyk tkliwości - mi się nie podoba, ale proszę
wybaczyć:)
Lubię też te w stylu: prosze Pani(a) - tak dla
odprężenia, dla zabawy często je piszę, ale prawie
nigdy nie publikuję.
Tym razem będzie inaczej, wkrótce pokażę -
frywolny;)))
miłego wieczoru
Piękna metaforyka życiodajności.
Emocjonalnie i obrazowo. Bardzo.
Pozdrawiam:)
...do dna...gdy toast będzie gotowy...spić do
ostatniej kropli...niech żadna kropla uczuć się nie
zmarnuję...a myśli pozbawić wibracji....będzie
wspaniałe...pozdrawiam serdecznie
Zatrzymał mnie.
Pozdrawiam
Dwie wrażliwości pięknie słów, musknij wietrze
...Pozdrawiam