Krzyk ku miłości...
Jesteśmy razem, a jednak osobno-
Tak rzadko jesteśmy razem,
tylko w moich snach jesteś przy mnie
Mam twoje usta, twoje dłonie
W nich zawsze jesteś blisko..
gdy potrzebuję cię
A ja tak bardzo chcę
Słyszeć twój szept w sobie
Czuć bicie twego serca
Widzieć twój uśmiech,
Lecz mam tylko wspomnienia
Ja tobie oddaję całe serce,
Duszę
I całą siebie
A w zamian dostaję...
Nic??
...
Całujesz dotykasz mnie,
gdy tego potrzebujesz.
A gdzie jest miejsce na moje uczucia-
czy to się jeszcze liczy?
Potrzebuję ciebie jak powietrza –
mówisz
A jakoś tego nie widzę
Czemu nikt mnie nie kocha
Tak jak tego potrzebuję?
Nie wymagam zbyt dużo
Ja potrzebuję tylko miłości...
...a może to za wiele?
Komentarze (1)
Krzyk do ciepła drugiej kochanej osoby.... bardzo
osobisty...