Krzyk w milczeniu
...odnaleźć siebie to szczęście...
gdy blask słońca przeciera chmury
podnoszę myśli z poduszki
przepełnione prozą chwilą po chwili
krok po kroku raz cieszą raz uwierają
wpatrując się w lustro dnia
przemywam twarz wtedy lżej
nie widać łez i grymasów
krzycząc milczeniem!
kiedy odpocznę?!
już wiem.
autor
hannap
Dodano: 2014-04-22 12:31:09
Ten wiersz przeczytano 1336 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Małgosiu, dziękuje za serdeczne słowa , wcale a wcale
nie ukrywam ,ze cieszą!
Wszystkiego Dobrego!
Hania
AnnWiecznaTęsknota- I o to chodzi Poetko, tyle
zabiegów , tyle starań, łez,śmiechu ,a potem i tak
doczekamy się,,,!
Słonecznie!
Hania
Czasem jest zdrowo pokrzyczeć w głos... Pozdrawiam
serdecznie :))
justyn55- czasem trzeba przygryźć usta i wołać
,,,milczeniem,,,pomoże lub nie , ale poetka wie o co
chodzi,,,!
Serdecznie!
Hania
Dobry wiersz! Pozdrawiam Haniu:-)
Dobre pytanie w puencie.
Nie tylko głośny ale i dobry Twój Krzyk w Milczeniu ,
pozdrawiam cieplutko.
Droga Poetko, śmiejemy się i płaczemy,,,tak było jest
i będzie.
Masz rację, refleksja nad życiem jet
,,,nieprzemijająca!
Serdeczności!
Hania
Dziękuję Haniu i wzajemnie
Bardzo życiowa refleksja. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Haniu
Olu -skąd ja to znam,,,?!
Wszystkiego co naj,,,DLA CIEBIE!
Hania
Stella-Jagoda dziękuję ,ze zajrzałaś do mnie , bardzo
się ciesze!
Wolałabym napisać-cieszą- ale, wiemy że tak nie jest ,
proza życia ma inny wymiar!
Serdeczności!
Hania
"krok po kroku raz cieszą raz uwierają"...no, tak to
jest.
Pozdrawiam, Haniu wiosennie:)
Wiem Haniu, ale ja tu na Beju i płaczę i się odprężam.
Pozdrawiam
Masz rację Olu, pozostańmy przy tych
ciepłych,,,chociaż czasem tak trudno...!
Miłego dnia!
Hania