Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Krzywd-a... praw-da...

W ciemnym pokoju,
W tle spokoju.
Słychać... Jęk,
Słychać płacz...
Czyj ten potok?
Czyj ten czysty strumień?
To łzy dziecka niewinne jak u białej w szacie postaci.
To był znów ON,
To ON mu to zrobił,
To ON go jak szczeniaka pobił.
Czym sobie zasłużył?
Istnieniem?
Czy za matki utęsknieniem?
Dziecko pełne obaw…
Dziecko pełne trosk i doznań…
Tak młode a już tak życiem okaleczone,
Każda blizna to ból.
Każde szybsze serca bicie to krew na ziemskim padole.
To dziecko bez szans i nadziei.
O którym świat zapomniał.
A które ma w sobie tyle bolesnych doznań
Kto mu pomoże?
Kto się za nim wstawi?
Nim do anielskiej trafi bramy?
Kto?
W ciemnym pokoju,
W tle spokoju.
Nie słychać już nic…

autor

Entrace

Dodano: 2005-05-04 18:30:06
Ten wiersz przeczytano 421 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »