Ksiega miliona pytan
z myslą w przód.
Myślę czasem,
choć wcale tak myśleć nie chcę
,że nigdy się nie dowiem
czy jesteś tym jedynym.
Choćbyś i pisany był mojemu sercu
ono nie musiałoby
być pisane Tobie.
I mogłabym twierdzić ,
że kocham Cię nad życie.
a kiedy wygaśnie uczucie namiętne
i przywiazanie pozostanie
co twierdzić będę?
Czy ' jedyny' oznacza ' ostatni' ?
i czy ten ostatni musi byc tym
wymarzonym?
Nie.
I to jest właśnie życie ,
które zawiłości swe plecie.
Gdzieś na mnie czekasz
- tyle tylko wiem.
Ale w co wierzyć?
Czy czekasz na mnie w innym czasie?
Czy czekasz na moje serce?
Czy też w innym swiecie
niecierpliwie pragniesz
dusze z duszą złączyć?
Czekasz.
ale,ale...
Czy jesteś tym jedynym?
Może się dowiem gdy miłośc słynna
zawita,
może zgadnę kiedy wiara zacznie znikać,
może ktoś powie a ja uwierze...
by zamknąć księgę miliona pytań.
Pewnie tak powiem
nie raz,
ale kilka.
Bo tego chcieć będę
może mieć będę
ale nigdy,
NIGDY
nie zdobędę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.