księżyc Armani i ty
nie pomagają rozświetlone
zaułki ulic późną nocą
milkną latarnie budząc płomień
właściwy oczom.
nie pomagają zaplątane
wiatrem dzwoneczki w końskich grzywach
kiedy powraca zabłąkane
jak echo wybacz
nie pomagają wyszeptane
słowa wspierane ciepłem dłoni
gdy przy księżycu ty Armani
i zawrót głowy
28.01.2009
wiernemu czytelnikowi...
autor
Colett
Dodano: 2009-01-30 18:14:53
Ten wiersz przeczytano 536 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Zachwyciłaś mnie wierszem:)
Pięknie,romantycznie i obrazowo.