Księżyc pt.1
Gdzieś się schował przyjacielu?
Z powodu chmur wielu?
Nie daj im się pokaż twarz...
Bo i Ty mnie za przyjaciela masz...
Nie każ samotnie znosić nocy...
Uczyń co możesz w swej mocy...
Oświetl mi życie swoim blaskiem...
Abym nie budził się z wrzaskiem...
Lecz przegrał z chmurami...
Nie da światła między nami...
Tęsknię do mego przyjaciela...
Księżyca-pocieszyciela...
...dla księżyca zza chmur...
autor
Zapomniany1989
Dodano: 2005-07-29 23:54:14
Ten wiersz przeczytano 616 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Czemu zawsze ten przyjaciel chowa się, kiedy
najbardziej chcesz go zobaczyć...