Z księżycem
To chyba za sprawą księżyca
i tych jasnych gwiazd na niebie
moje myśli dziś biegną do Ciebie
i spać nie daje tęsknota.
Rozsądek zasnął, pragnienia nie
i choć pamiętam co było złe
to myślę i krążę
z księżycem na niebie
wokół Ciebie.
Omotał mnie
autor
elka 123
Dodano: 2009-07-10 00:01:10
Ten wiersz przeczytano 689 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Czy to księżyc cię omotał?
Za sprawą księżyca,
Sercem pisane, pięknie! Też tak cierpiałam i jeszcze
coś tam się "tli ale życie toczy się dalej. Gorąco
dziękuję za wsparcie, bardzo jest potrzebne, bo Ona
słaba psychicznie ta moja córcia. Serdecznie
pozdrawiam :)))
Ja zasłaniam okna, bo nigdy nie wiadomo...
Niech rozsądek zaśnie oto chodzi właśnie.
przy blasku ksiezyca na ławce w parku...czyż to nie
romantycznie...pozdrawiam...
Księżyc jak zwykle spełni swoje zadanie,a tęsknota i
tak pozostanie do następnego razu..powodzenia
Bardzo cieplutki wiersz na dobranoc.
Pozdrawiam.
Księżycowo u Ciebie... ciekawie pozdrawiam :)
Za sprawą księżyca, wiele nas rzeczy zachwyca...
Jak każdy satelita(tka) grawitacji łasy, okrążasz
wspólny środek masy.
Wcześniej taką omota, a później gdzieś sobie śpi
spokojnie niecnota.