Kto...
Kto nas zakuł w złoto obrączek,
w aureole, albo kajdany?
nazwał miłosc „starą bolączką"
mnie-wybraną, ciebie-wybranym.
Kto dał przestrzeń, lecz odjął skrzydła
obiecując nieba na Ziemi
i nie wspomniał, że czasem zbrzydnie
być wybraną między innymi.
Kto zataił nam stronę ciemną
w jaśniejącej twarzy księżyca,
mimo wszystko dając wzajemną
nieodpartą siłę do życia.
Komentarze (30)
Trzy pytania prowokujące do udzielania odpowiedzi, a
każdy może dać nieco inną.
Podobają mi się twoje rozważania wierszem pisane.
wiersz pobudza wyobrażnię i zmusza do
refleksji,pozdrawiam
Świetny wiersz :)
Bardzo pozytywne odczucia mam po przeczytaniu tego
wiersza. Być może dlatego, że zawarta jest w nim
prawda na temat życia /dobrze opisana/.
dal przestrzen, lecz odjal skrzydla - ładnie napisane.
Ciekawy wiersz dobry w odbiorze. Pozdrawiam
Uczymy się przez całe życie...poczatkowo wszystko
takie rózowe, a potem...samo życie
Mówię tak jak joanbielsko - my sami.
pięknie naprawdę umiesz ubierać myśl w słowa
nieźle. pozdrawiam ciepło :)
wiersz bardzo dobry, pobudza wyobraznie, pozdrawiam
serdecznie :)
Sami.Wszystko zależy od mocy naszych niezależnych
uczuć.Niezależnych od innych.Wiersz wywołuje dużo
refleksji.Jest bardzo dobrze napisany.
To prawda - joanbielsko ma rację - my sami!
dotknięcie nieuchwytnego niewidzialnego polega na
wierze uczuciu zgłębionym Wiersz bardzo dobry Wyrazy
uznania Pozdrawiam z :)
Ja odpowiem - my sami:)