kto w ten koncert uwierzy?
Ciepły wiatr zieleń pieści,
zapach róż się rozścielił,
zmysłom raj, oczom koncert,
lipcowy dzień ze słońcem.
Baranki na błękicie
płyną w dal niezbyt licznie,
kształty wciąż wzbogacają
swobodnie się zmieniając.
Dziś siedzę pod czereśnią,
smak mi gra ich czerwienią.
W górze nad - zwiadowca szpak,
też by chciał słodkości rwać.
Harmonijka załkała
jakby wspomnień szukała.
Szpaków siada gromada
w muzyce zasłuchana.
Solówka co raz szybsza
do tańca ptaki wzywa.
Podrygują i skaczą
owocami się bawią.
Skrzydełkami trzepoczą
w rytmie zgodnym z melodią.
Chwalą grajka pod drzewem,
że cieszy się ich śpiewem.
Nagle zbudził się grajek.
Coś przerwało mu spanie.
Patrzy w górę i wrzeszczy
- kto w ten koncert uwierzy?
Nowogard, 2016-07-31
Komentarze (18)
zamiast komentarza...
https://youtu.be/1mHuf8owjoQ?list=RD1mHuf8owjoQ
milutkiego wieczorku:)
Może ja
wiesz ,że ten wiersz można by było namalować?:)